NPC >> Handlarze
|
![]() |
Ikona |
Nazwa |
Ilość |
Koszt |
Notka |
---|---|---|---|---|
![]() |
Żar ascezy |
1 |
7500 |
Dostępny w Dolinie żniw |
![]() |
Ponowna śmierć |
1 |
4000 |
Dostępny w Dolinie żniw |
![]() |
Ukojenie duszy |
1 |
8800 |
Dostępny w Dolinie żniw |
![]() |
Odłamek Tytanitu |
10/Bez limitu |
1000 |
Bez limitu po pokonaniu Starego Żelaznego Króla. |
![]() |
Duży odłamek tytanitu |
10/Bez limitu |
2500 |
10 szt. po zdobyciu pierwszej wielkiej duszy (1 z 4 głównych bossów) Bez limitu po pokonaniu Lustrzanego Rycerza. |
![]() |
Grudka Tytanitu |
10/Bez limitu |
6000 |
Dostępna po pokonaniu Velstadta królewskiej tarczy. Bez limitu po zabiciu Nashandry |
![]() |
Sztaba tytanitu |
1 |
13000 |
Dostępna po zdobyciu Królewskiego pierścienia. |
![]() |
Migoczący tytanit |
3 |
15000 |
Dostępny po zdobyciu Królewskiego pierścienia. |
![]() |
Skamieniała smocza kość |
3 |
17500 |
Dostępny po zdobyciu Królewskiego pierścienia. |
![]() |
Blady kamień |
3 |
7000 |
Dostępny po zdobyciu Królewskiego pierścienia. |
![]() |
Kamień błyskawic |
3 |
7000 |
Dostępny po zdobyciu Królewskiego pierścienia. |
![]() |
Kamień ognistego smoka |
3 |
7000 |
Dostępny po zdobyciu Królewskiego pierścienia. |
![]() |
Kamień mrocznego rycerza |
3 |
7000 |
Dostępny po zdobyciu Królewskiego pierścienia. |
![]() |
Trujący kamień |
3 |
7000 |
Dostępny po pokonaniu Lustrzanego Rycerza. |
![]() |
Broczący kamień |
3 |
7000 |
Dostępny po pokonaniu Lustrzanego Rycerza. |
![]() |
Czysty Kamień |
3 |
7000 |
Dostępny po zdobyciu Królewskiego pierścienia. |
![]() |
Magiczny kamień |
3 |
7000 |
Dostępny po zdobyciu Królewskiego pierścienia. |
![]() |
Stary zwykły kamień |
3 |
7000 |
Dostępny po zdobyciu Królewskiego pierścienia. |
Dialogi:
Spotkanie w Dolinie Żniw:
- Podróżujesz? Jestem Chloanne, handluję rudą. Zwiedzam świat i zbieram rzadkie kamienie, a potem je sprzedaję, by zarobić na życie. Nigdy nie planowałam odwiedzać tego zapomnianego przez bogów miejsca. Ale jakoś tak... po prostu tu trafiłam. Musiałam jakoś zabłądzić... Heh... Ale skoro już ty jestem, szukam w okolicy rzadkich odłamków. Och, nie patrz tak na mnie! Wiele z tych kamieni jest bardzo przydatnych. Niektóre z nich wykorzystuje się na przykład w kowalstwie. O, widzę, że już nadstawiasz uszu! Heh. Jeśli jesteś w stanie zapłacić, mogę sprzedać ci te, których mam w nadmiarze. W końcu to mój fach!
- Przybyłam tu w poszukiwaniu rzadkich kamieni, ale... Jest tu zupełnie inaczej, niż słyszałam. Mnóstwo trucizny, nie da się wejść daleko w głąb. Tylko nie kręć się głupio po okolicy.
- (kwestia powtarzana) Te wszystkie kamienie mogą wyglądać identycznie, ale dla wprawnego oka każdy jest wyjątkowy. Niektóre z nich służą do wykuwania broni i zbroi, a te unikalne zapewniają specjalne korzyści. Zdarzają się też takie niezwykle rzadkie - te powinny być używane z wyjątkową rozwagą. Żadna z różnic nie jest łatwa do zauważenia, ale nauczyłam się całkiem wiele! Heh.
- Drangleic... Jak się tu znalazłam? To zabawne... Nie mogę sobie przypomnieć.
- Przeszukałam tu każdy najmniejszy zakamarek. Czas chyba ruszać w dalszą drogę. Może się jeszcze spotkamy, o ile uda nam się przeżyć! Heh.
- O, miło cię tu spotkać. Powiedz, jeśli będziesz czegoś potrzebować. Dobrze?
- Wiesz, że nazywają to miejsce Drangleic, prawda? W starych podaniach i opowieściach mówi się, że kiedyś nazwa ta brzmiała inaczej... Jak? Cóż... Nie wiem, tylko tak słyszałam. Od bardzo dawna powstają i upadają tutaj liczne królestwa. Każde, niczym wielki płomień, obraca się w popiół. Może dlatego właśnie ludzie nie pamiętają zbytnio o przeszłości...
- Widzisz tamtego kowala? Czy on jest jednym z tych... pustych? Wydaje mi się, że ciągle się na mnie gapi. Wygląda trochę jak mój ojciec. Wiesz on też jest kowalem. Biedak ciągle się zamartwia. Ale... nie przyszedłby tu za mną, nieprawdaż?
- Urodziłam się w krainie na zachodzie, Volgen. To miejsce słynie z kupiectwa. Były tam wielkie, tętniące życiem miasta... Ale ja się w nich dusiłam. Wyruszyłam więc na poszukiwanie kamieni w odległych krainach. Czyhają na mnie przez to różne niebezpieczeństwa, to prawda, ale zdecydowanie wolę żyć w ten sposób. Tylko... za żadne skarby nie mogę przypomnieć sobie, jak tu trafiłam... To tak, jakbym... była przyciągana przez to miejsce. Albo zwabiona tu... Och, nie wiem...
Rozpoczęcie rozmowy:
- Dawno cię nie było. Czego ci trzeba? Cóż mogę ci sprzedać tylko jedną rzecz, i wiemy dobrze, o czym mowa! He, he...
- Zapewnię ci, czego potrzebujesz. Oczywiście za odpowiednią cenę!
- Co? Potrzebujesz czegoś?
Odejście bez zakupów:
- Nie chcesz kupować? Jak uważasz.
Load more